Aktualizacja

https://www.tiktok.com/@zuzia_kontra_nowotwor/video/7288726419000069409?is_from_webapp=1&sender_device=pc&web_id=7288434325677835809

Proszę pomagajcie

Zwykle nie wierzę w akcje pomagania, nie ze względu na to że nie wierzę że się uda zebrać kwotę, czy że nie wierzę w ludzi. Nie wierzę w lekarzy. Nie wierzę że im się uda pomóc.

W tym wypadku wierzę, lub bardzo chcę żeby się udało.
Pomagajcie jeśli możecie. Wysyłajcie dalej.

Dziewczynka ma nowotwór złośliwy który ją dusi. Akcja tutaj:

https://www.siepomaga.pl/zuzia-mielczarek

Prośby mamy i taty dziecka tutaj:
https://www.tiktok.com/@zuzia_kontra_nowotwor/video/7288273531287211297
i tutaj:

https://www.tiktok.com/@zuzia_kontra_nowotwor

Pieniądze na operacje to nie wszystko. Módlcie się proszę jeśli wierzycie w moc modlitwy.

Z Bogiem

Czy ziemia jest płaska?

Po czyjej stronie jest racja? Czy płaskoziemcy nie mają żadnych argumentów?

Poniżej tylko taka niewielka, nieskończona jeszcze lista dziwnych, mocno podejrzanych spraw związanych z globem.

1. Grawitacja maleje wraz z odległością – czy można zweryfikować na wysokości lotu samolotem: nie
2. Krzywizna ziemi – zweryfikowana kilka razy i porządnie przez ludzi/naukowców udokumentowane na filmie bez cięć: nie. Doświadczenie naukowe, przeprowadzone w naukowy sposób – naukowy dowód który potwierdza krzywiznę ziemi: brak.
3. Ruch obrotowy ziemi – zmniejszenie wpływu siły odśrodkowej ziemi im bardziej na północ/południe względem równika – możliwe do zweryfikowania przez zwykłego człowieka: nie.
4. Siła Coriolisa. Przesłanki z wielu źródeł jakoby była prawdziwa. Jednak nadal niemożliwa i niezweryfikowana przez zwykłych ludzi (snajper – znacznie poniżej wpływu wiatru więc mimo korekty na tą siłę na czujnikach jest ona tak mała że może być pomijana a większe znaczenie ma wiatr). Wiry powietrzne i wodne tak samo – inne czynniki mają większy wpływ a istnienia siły nie da się udowodnić za pomocą wirów.
   Wahadło Foucaulta obalone – różne wyniki wahadła, prawdopodobnie wszystkie znane projekty (nie znalazłem innego, co nie znaczy że takiego nie było), pokazują użycie stalowej kuli, a stal jak wiadomo ma właściwości magnetyczne. Takie wahadło może zostać zmanipulowane celowo, ale przy tak niskich siłach mogą mieć na nie wpływ podziemne złoża magnetyczne.
5. Eksperyment Cavendisha. Rzekomo dokonywany jest pomiar siły grawitacji. Mierzona wartość to…
   0.0000177 grama. To nierozsądna wartość wielokrotnie milejsza niż przeciętny błąd pomiarowy. Możecie zapoznać się ze szczegółami eksperymentu np. Wikipedii i sami rozważyć ich sensowność. Należy zauważyć że wahadło Foucaulta zostało wymyślone później. Więc czy ruch obrotowy ziemi wpływa na wahadło Fucu a nie wpływa na wahadło Cavendisha? Poza tym sejsmografy pokazują nieustanną wibrację ziemi która też ma wpływ na tego typu doświadczenia – jak możemy przeczytać w eksperymencie Cavendisha w czasie trwania eksperymentu wahadło nie przestało się poruszać (mimo odizolowanego pomieszczenia i obserwacji przez otwór za pomocą lunety).
6. Oszustwa:
   a. zdjęcia z „kosmosu”: obiektyw rybie oko (widać krzywiznę której nie powinno być widać, krzywizna robi się wklęsła, widać zniekształcenie zdjęć przez obiektyw.
   b. bąbelki powietrzne na materiałach od NASA i innych agencji kosmicznych, woda w skafandrze „kosmonauty”
   c. sklonowane chmury na „zdjęciach” ziemi.
   d. Sprzeczne informacje o gwiazdach w kosmosie: wg. niektórych nie są widoczne wg. innych są widoczne.
   e. Mnóstwo oszustwa w żywe oczy – animacje zamiast filmów itd. zgubione (nadpisane) filmy z księżyca.
   f. „Utracona” technologia lotu na księżyc…
   g. Pas Van Allena – niemożliwy do przekroczenia teraz, wpływający na zasięg i zakłócenia elektroniki, niemożliwy do przekroczenia przez człowieka… przekroczony przez przypadek wtedy?
   h. kompozytowe obrazki ziemi z satelit/balonów: Kilkukrotne umieszczenie tego linka na tik-toku zaskutkowało… zniknięciem strony z nasa.gov. Na dzień dzisiejszy tej. 30.09.2023 jedyny ślad to wynik w wyszukiwaniu google.
   https://www.nasa.gov/topics/people/features/visualizer-creates-earth.html
   Chociaż materiał jest dość stary na uwagę zasługuje fakt przed umieszczeniem artykułu było wiele misji kosmicznych z których… jeśli były… wystarczyłoby się odwrócić i zrobić zdjęcie Ziemi.
   Artykuł pięknie opisywał w jaki sposób grafik robi ziemię kulę – zdjęcia kompozytowe są łączone, poprawiane, retuszowane i nakładane/naciągane na okrągły kształt ziemi w programie graficznym.

Z dostępnych aktualnie (30.09.2023) oficjalnych informacji:
Visualizing Earth Systems
https://svs.gsfc.nasa.gov/forEducators/Start_Here.html

NASA Scientific Visualization Studio
https://svs.gsfc.nasa.gov/

6. Zablokowany militarnie dostęp do biegunów. Dziwna sprawa że kraje które prowadzą wojny militarne i ekonomiczne w tej sprawie się dogadały bez żadnego problemu i skrupulatnie przestrzegają tego traktatu od wielu lat….
7. Mała ilość lotów samolotowych na półkuli południowej (te które się zdarzają możliwe do zasymulowania poprzez zwiększenie prędkości przelotowej).
8. Podejrzanie duża ilość statków pływających w tą i z powrotem na Antarktydę (zaobserwowałem od 4-15 statków na portalach z trackingiem statków) +statki które raportuje jakoby płynęły po głębokim lodzie (jeśli to błąd to jakim sposobem?!).
9. Brak jednolitego kolorystycznie spójnego zdjęcia ziemi z kosmosu.
10. Pierwsze „zdjęcie” ziemi zgodne z ziemią z TV i logiem Universal Pictures (wersje loga:
    1936-1997, 1947-1960, 1960-1963) zanim był pierwszy lot w kosmos
11. Mapa płaskiej ziemi ONZ (i kilka innych) rzekomo będące projekcją, zostały zrobione przez płaskoziemców.
12. Mapy militarne – płaskie z kreskami prostymi długości lotów (dłuuugich lotów). Czas i dokładna odległość jest niezmiernie istotna dla zastosowań militarnych
13. XXI wiek śmieszne zdjęcia z kosmosu jakości gorszej niż z flagowych telefonów, ciągły brak niezbitego dowodu na ziemię kulę. Z budżetem dość niewielkim jak na milionerów i rządy można pokazać zakrzywienie wody jeśli to istnieje. Sfilmować wszystko normalnie i w slow-motion bez żadnych cięć i udostępnić. Udostępnić obiekt do zwiedzania i dokonywania własnych pomiarów (sprawdzania poprawności konstrukcji).
14. Wszystkie kanały na żywo od NASA – co chwila problemy techniczne, zerwania itd. To co dają to kpina. Jakieś „zdjęcia” co 10 minut niby z satelity – to idealny czas żeby AI połączyło więcej zdjęć w kompozyt ze zdjęć z balonów.
15. Na zdjęciach oryginalnych cięcia wskazujące na płaską ziemię (półkoliste przerwy).
16. Google maps biegun południowy – zdjęcia wyraźnie przekształcone.
17. Wyraźne kłamstwa astronautów, skoku redbula itd. (mówi że widać krzywiznę której nie powinno być widać), wielokrotne zaprzeczanie sobie: Buzz Aldrin o locie na księżyc wielokrotnie zaprzecza że miał miejsce i że tam był jak i inni – ucieczka od kamery itp. „Astronauci” nie chcą złożyć przysięgi że byli na księżycu. Generał Hermaszewski: „Zapewniam Pana że jest płaska”.
18. Oszustwa „obalaczy” płaskiej Ziemi. Np. często podają że jakiś lot bezpośredni istnieje. Po wielokrotnym sprawdzeniu nie znajdujemy takiego lotu. Manipulują czasem nieistniejącego lotu. Wielokrotnie z informacji z różnych źródeł (obalaczy płaskiej ziemi) nie znajdowałem lotu o którym pisali że istnieje lub że nim latają (mimo poszukiwania we wspomnianych przez nich oraz innych wyszukiwarkach lotów).
19. Oszustwa stron internetowych typu Debunking, fact checkers. Np. obalanie testu lasera polega na tym że piszą: „Obalamy. Warunki nie były kontrolowane”. Nie proszę Państwa. Mogli by napisać, że doświadczenie nie spełnia kryterium naukowych by być nazwane dowodem i to by było prawdą. Natomiast do faktycznego Obalenia powyższego doświadczenia, musieliby zrobić analogicznego doświadczenie które te kryteria spełnia i pokazuje inny wynik. Coś takiego nigdy nie zostało zrobione.
20. Wpływanie na pozycje tematów związanych z płaską Ziemią poprzez silniki wyszukiwarki. Nie ma linków do blogów, do prywatnych osób prowadzący strony internetowe. Na hasło „Flat earth” mamy: Około 648 000 000 wyników (0,33 s). Gdzie są te odnośniki? Wielokrotne naciśnięcie „Pokaż więcej” pokaże na chwilę obecną około 200 wyników i 180 pominiętych. Większa część z tych wyników to strony obalaczy płaskiej ziemi. Znalazłem tylko koszulki NASA LIES RESEARCH FLAT EARTH – prawdopodobnie tylko z tego względu że to sklep który sprzedaje wiele produktów. Gdzie się podziały strony zwykłych ludzi? Gdzie pozostałe 648 000 000 wyników?
21. Chiny dysponując satelitami które latają naokoło całej planety wysyłają… balon szpiegowczy?
22. Zasada zachowania energii nie zostaje spełniona w ruchu obrotowym planet w okół słońca, ruchu obrotowym ziemi, ruchu obrotowym księżyca.
23. Falsyfikacja. Zobaczcie w jak kłamliwy sposób pokazują „Falsyfikację” płaskiej ziemi:
    https://pl.wikipedia.org/wiki/Falsyfikacja

Tak naprawdę to nie koniec podpunktów. Lista jest już przerażająca. Najbardziej znaczącym faktem jest, że w XXI wieki nie ma dowodu na ziemię-glob, a mógłby być. W kolejnych wpisach przedstawię przykładowe doświadczenia które przeprowadzone odpowiednio spełniałby kryteria dowodu.

TEGO NIE KUPUJ! 50% Bawełny organicznej

O co w ogóle chodzi? Jaki to ma sens żeby w koszuli było 50% bawełny organicznej? Jeżeli nie wiesz o co chodzi i jeżeli wydaje Ci się że to nie ma sensu… to chodzi o pieniądze: przy 100% bawełny organicznej można sprawdzić czy owa bawełna faktycznie jest organiczna. Przy 50% nie można sprawdzić. Więc wcale nie musi być organiczna.

Ok w najlepszym wypadku jeśli jednak nie jest to zwykłe oszustwo, to po prostu dopłacasz pieniądze za ową organiczną bawełnę, nadal skazując się na pozostałości chemii z bałwany nieorganicznej. Trochę oszczędzasz środowisko bez większych korzyści dla samego siebie… i nie oszczędzasz portfela….

Prawo Murphy’ego?

Śpieszysz się, podchodzisz do pasów, stoisz już za krawężnikiem jedną nogą. Samochód przejeżdża Ci prawie po palcach i jeszcze po kałuży ochlapując Cię.

Jesteś na spacerze. Spokojnie sobie idziesz. Jesteś 10 metrów od pasów. Każde auto staje i Ciebie przepuszcza. Musisz machać rękoma żeby jechało i nic to nie daje i tak stoi i Ciebie przepuszcza. Możesz iść swoim tempem jak dziadek, no ale nie lubisz denerwować ludzi i nie chcesz żeby zaczęli na Ciebie trąbić. No to przyśpieszasz i speedujesz przez te 10 metrów i pasy…

No i w czym Ty człowieku masz problem? A no w tym, że tak jest zawsze, poza tą kałużą. Zawsze. O co chodzi?!?! Nie rozumiem tego.

Limity CO2

Jeśli to wejdzie w życie to prawdopodobnie wszystkie knajpy będą miały przechlapane. Bo skoro są limity to wszystko będzie musiało być na tym paragonie i przesłane do banku – ilość CO2 z danych produktów. No po prostu restauracja ma zużyć w produktach tyle CO2 ile zostało przypisane do paragonów a nie więcej. Gdy taka knajpa powiedzmy upiekła za dużo kurczaków które się zepsuły.. ale tak naprawdę ich nie upiekła za dużo – poszło to dla kogoś pod stołem albo właściciel zjadł. O co to to nie, przecież nie można tak oszukiwać na CO2. Więc będzie kara albo kontrola. Więc się sprzedawać pod stołem nie będzie a żeby nie było kary albo kontroli, to co się naprawdę zepsuło trzeba będzie rozpisać że zostało zjedzone… Rozpisać normalnie nie będzie się dało, trzeba będzie wystawić fikcyjne paragony na fikcyjnie dobre jedzenie za które trzeba będzie nie fikcyjnie zapłacić z konta. No albo jak jest miejsce w knajpie niech gdzieś gnije dalej i czeka na kontrolę. Może będzie musiała być specjalna zamrażarka na zgniłe produkty czekające na kontrolę. Tylko że te ceny prądu… Więc na właściciela i/lub pracowników knajpy rozpisze się paragony na to zepsute jedzenie. I takim to sposobem w knajpie będą „głodować” bardziej niż inni.

Nie mówiąc o tym że wszystko ale to wszystko trzeba będzie dokładnie zważyć przed zrobieniem i przed podaniem. A to tyle i tyle kg kurczaka przed upieczeniem po upieczeniu ma masę taką i taką i idzie do klienta pół tego kurczaka o masie takiej… a to plasterek wędlinki do kanapki a to paróweczka z papieru z recyklingu ma w sobie tyle i tyle mięsa i tyle i tyle owadów. Te przepisy rozwalą większość knajp lub znacznie zwiększą ceny przez dodatkową narzuconą pracę i tym samym… rozwalą większość knajp.

Ja tata – nie jest łatwo

Nie jest łatwo być tatą, nie powiem jak dalej ale poród i pierwsze dni były fatalne. Albo inni mają lepiej łatwiej i szczęśliwiej albo po prostu tego się nie mówi. Takie tabu. Gdyby każdy się dzielił swoimi doświadczeniami spadła by ilość urodzeń a nasi rodzice nie doczekali by się wnuków…

Nie jest łatwo z samym dzieckiem które nie wiadomo dlaczego płacze, natomiast sprawy nie ułatwia współczesna technika:

1
„Inteligentne” urządzanie podgrzewające mleko to totalna porażka. Po pierwsze słowo inteligentne jest zdecydowanie nadużywane i umieszczane tam gdzie nie tylko urządzenie nie ma żadnych inteligentnych funkcji, ale również tam gdzie projektant pokazał że nie ma żadnej inteligencji!!!

Zdecydowanie nie polecam podgrzewacza Babyono Podgrzewacz Do Butelek I Sterylizator Z Wyświetlaczem Lcd 2W1 (645)

„inteligentnie” zależnie od trybu podgrzewa on o 14 lub 18 stopni więcej od zadanej temperatury, niezależnie od pojemności butelki, przegrzewa więc mleko które potem trzeba studzić. Temperaturę możemy obniżyć do 30 stopni co daje 44 stopnie… nie można więc utrzymać odpowiedniej dla noworodka temperatury mleka.

Starszy podgrzewacz Philips Avent robi podobnie. Teoretycznie jest oznaczenie ilości pokarmu i czasu w którym powinniśmy wyjąć butelkę i tryby pracy 1 2 i 3 (temperatura-szybkość podgrzewania). W praktyce nie uwzględnia temperatury i pojemności cieplnej butelki i również bardzo łatwo mleko przegrzać a stosowanie się do czasów z instrukcji (bardzo trudne przy malutkim dziecku) również nie pomaga.

2
Ubranka dla noworodków to normalnie fashion TV. Nie wiem do czego służą ale na pewno nie komfortowemu życiu noworodka. Chyba tylko do robienia sesji zdjęciowych. Przebranie dziecka gdy płacze graniczy z cudem. Sąsiadka – już babcia też jest zdziwiona tymi ubrankami i mówi że dla noworodka takie są zdecydowanie niepotrzebne: zakładamy pieluchę i samą bluzeczkę z rękawkami i owijamy w kocyk/ręcznik itp. Oczywiście producenci nie omieszkali zadbać o komfort dziecka a jakże: grube szwy i nieraz podwójne metki których się nie da odpruć, trzeba ucinać i zawsze coś zostanie… w każdym ubranku, czapeczce spodenkach, kołderce, kocyku dla niemowlaka… we wszystkim. Koszmar!!!

ostrzegam Pistolet RazorGun Excite 4,5 mm BBs CO2

Cena około 150 zł.

Masa którą podaje większość sprzedawców:

Masa [g] 970

Masa w rzeczywista: 470 gram (masa bez naboju CO2 i 20 kulek śrutu BBs).

Niezgodność produktu z opisem kolosalna! Masa pistoletu ponad dwa razy mniejsza. Można go reklamować powołując się na prawa konsumenta i niezgodność z opisem.

Nawet gdy dodamy opakowanie, okulary ochronne i inne gratisy masa jest mniejsza niż 970 gram! (zresztą podana masa dotyczy pistoletu).

Ja nie reklamuję, gdyż nie starczy mi czasu na wysyłki i kupno czegoś nowego przed planowanym wyjazdem. Tak więc dam znać jak się sprawuje, natomiast wrażenie jest kiepskie – jakbyśmy trzymali w ręku lekką zabawkę.

Play wymusza instalację swojej aplikacji

Tak to jest, że jeśli operator czegoś chce nie robi tego dla klienta, tylko dla siebie. Będzie miał mniejsze prowizje od płatności, lub mniejsze koszty czegoś, lub inne mniejsze straty.

Od dłuższego czasu mam play na kartę(mix), dłuższego ponieważ umowa na 28 miesięcy, natomiast korzystna o tyle że telefon faktycznie był taniej (w abonamencie wygląda to tak, że po prostu płacimy raty i czasem nawet wychodzi to drożej niż w sklepie).

Jakiś czas temu zniknął sms informujący mnie o tym że powinienem doładować telefon, jeśli tego nie zrobię umowa przedłuży się o kolejny miesiąc. Więc licząc wszystko z 28 miesięcy zrobiło się już 31…

Co gorsze nie mogę teraz sprawdzić historii doładowań na stronie internetowej play 24, muszę ściągnąć ich aplikację. Nie, nie chce aplikacji, tyle miałem wspaniałych aplikacji że nie chce tracić czasu na kolejną. Jak już poinstaluję wszystkie wspaniałe aplikacje które proponują na każdym kroku okaże się że muszę sobie wymienić telefon na najnowszy flagowy z 3k, żeby w ogóle mógł się uruchomić…

Więc aby doładować po staremu muszę powiedzieć że „Nie zależy mi na czasie”.
Właśnie zależy mi na czasie. Zależy mi na tym żeby się nie **** ze jakąś *** aplikacją i robić wszystko po staremu w… 10 sekund! Zależy mi żeby nie tracić czasu na konfigurowanie aplikacji, przypisywanie nr. karty i nowego sposobu płatności.

Ci którzy znają moc słowa nie klikną przycisku: „Nie zależy mi na czasie”.

Na szczęście mogę doładować z banku. Niestety i tak muszę zainstalować ich wspaniałą aplikację – nie widząc historii doładowań i nie dostając powiadomienia niedługo się okaże że umowa przedłużyła się do 40 miesięcy :>

---

 

Zabójcze klatki schodowe

Klatka schodowa działa jak komin wentylacyjny. Wszystko co na niej „pachnie” idzie w mniejszej lub większej ilości do naszych mieszkań nawet przez uszczelki drzwiowe i zamki. Jeśli coś nie tylko „pachnie” ale i jest toksyczne, wlatuje niepostrzeżenie do mieszkań trując nas.

W sezonie grzewczym ludzie mieszkający w nowoczesnym budownictwie lub wielkiej płycie dostają alergii. Sprawa jest dość prosta, ogrzewanie centralne w połączeniu ze ścianami betonowymi wysusza powietrze, kurz z różnych źródeł zamiast spocząć na podłodze czy dywanie zaczyna fruwać w powietrzu bez końca. Nie bardzo pomagają nawilżacze i oczyszczacze powietrza, chociaż ulga jest, do tego żeby było dobrze dużo brakuje. W związku z powyższym dość późno zauważyliśmy że alergia i astma którą mamy jest spowodowana nie sezonem zimowym, jest konsekwencją remontu klatki schodowej który odbył się jesienią. Farba śmierdziała niemiłosiernie i ta ze ścian i ta olejna z poręczy od schodów. Mało tego, śmierdzi nadal…. Dodatkowo w trakcie remontu z niewiadomej przyczyny zamykacz straciły jedne z drzwi do parkingu, efektem czego klatka zamienia się w szczególnie wydajny komin wentylacyjny, którego przy zamkniętych (na klatce) oknach przedłużeniem są mieszkania prywatne…

Obecne wiatry sprawiły że zapach farby i benzyny w domu zaczął się zbierać jeszcze bardziej (w zasadzie dzięki temu dopiero udało nam się rozpoznać intruza. Gdy wchodziliśmy klatką na prawie bezdechu przyzwyczajaliśmy się też do tego intensywnego zapachu i nie wyczuwaliśmy już tego delikatnego acz szkodliwego który zbierał się w mieszkaniu.

Wczoraj wieczorem szczelnie zakleiłem dokoła całe drzwi i zamek taśmą klejącą (Silver Tape). Rano obudziliśmy się bez astmy, bez kaszlu, bez alergii.

Dziś wymieniłem wszystkie uszczelki drzwiowe. Dodaję drążek i koc, który będzie zmniejszał ciąg powietrza przy otwieraniu drzwi. Robię uszczelnioną skrzynkę na zamek i klamkę.

 

Natomiast administracja poproszona o zamontowanie zamykacza do drzwi garażowych bagatelizuje sprawę i straszy sądem w zawiązku z zaległością czynszową (~1500 zł.)